Ponad 35 tysięcy studentów rozpoczęło nowy, 92. rok akademicki w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Rektor AGH prof. Antoni Tajduś ocenił, że jest ona jedną z najlepszych technicznych uczelni w kraju.
"Od lat uczelnia wielokrotnie przekracza wymagania formalne, by
zmienić swoją nazwę na uniwersytet. Jednak AGH to marka uznana w kraju i
na świecie, postrzegana jako nowoczesny uniwersytet techniczny z
bogatą tradycją intensywnej współpracy
z przemysłem, któremu zawdzięcza
swoje powstanie i dzięki któremu nieustannie się rozwija" - zaznaczył
prof. Tajduś
w przemówieniu inauguracyjnym.
Przypomniał, że ostatnie lata są przełomowe dla uczelni pod względem nakładów inwestycyjnych, bowiem pozyskała ona fundusze unijne na realizację szeregu przedsięwzięć kluczowych dla akademii. Ogółem na inwestycje budowlane i aparaturowe uczelnia pozyskała z różnych źródeł około 640 mln zł.
"Kampus uczelni stał się wielkim placem budowy (...) błyskawicznie powstają nowe budynki, które w przyszłości pozwolą na rozwinięcie aktywności jednostek oraz rozwiązanie problemów lokalowych" - podkreślił rektor AGH.
Jak zaznaczył, w tym roku AGH rozpoczyna kształcenie studentów na szeregu nowych kierunków i specjalności. W sumie nowy rok akademicki rozpoczęło w poniedziałek w AGH ponad 35 tysięcy studentów kształcących się na 15 wydziałach i w jednej szkole międzywydziałowej w ramach 33 kierunków studiów i ponad 170 dostępnych specjalnościach.
Ponad 10,5 tysiąca z nich (7 tysięcy na studiach stacjonarnych, 3,5 tysiąca na studiach niestacjonarnych) to słuchacze pierwszego roku.
W trakcie inauguracji roku akademickiego przed budynkiem głównym AGH pikietowało kilkunastu związkowców z AGH i Uniwersytetu Jagiellońskiego. Rozwinęli transparenty "Budżet państwa na 2011 rok niszczy polską naukę" i "Stop pozornym reformom".
Jak poinformowali organizatorzy, protestują oni
przeciwko "polityce naukowej i oświatowej władz państwowych, przeciwko
traktowaniu nauki i szkolnictwa wyższego jako kłopotliwego balastu,
przeciwko chronicznemu niedofinansowaniu tych dziedzin oraz przeciw
niedołężnym i niedorzecznym próbom reformowania nauki
i szkolnictwa
wyższego".