8 marca 2011 (wtorek)
(Archiwum)

Shirley Valentine

Każdy z nas na coś czeka, za kimś lub za czymś tęskni. Nie zawsze potrafimy się do tego przyznać. Szczerość wobec siebie samego bywa krępująca.

I tylko czasami, gdy nikt nie widzi, pozwalamy sobie na pojedynek z własnymi słabościami. Powierzamy smutki kuchennej ścianie. W młodości Shirley Valentine dla zabawy skakała z dachu swojego domu.

Pełna entuzjazmu, niesiona poczuciem wolności i wiary w bezwarunkową miłość. Dzisiaj boi się stanąć na krawężniku, całkowicie zdominowana przez obowiązki wobec męża i dzieci, ubrana w szary kostium monotonii. Bohaterka sztuki Willego Russela zatraciła tożsamość i oddała w depozyt swoje szczęście. Każdy jej dzień składa się z tych samych czynności: prania, sprzątania, robienia zakupów i gotowania sadzonych z ziemniakami. Pewnego dnia ze zniewolonej kapłanki domowego ogniska Shirley ma okazję stać się kimś nie tylko z mężowskiego nazwiska, ale własnych dokonań. Nawet tych najmniejszych, ale własnych.

Dynamiczna, prostolinijna, szczera aż do bólu. Zmierza się ze swoimi słabościami, przestaje być tolerancyjna wobec mieszkających w niej lęków i przyjmuje od świata ofertę życia po swojemu. Wypowiada z euforią słowa- ,,Sterowałam łodzią! Trzeba mnie było tam widzieć! Podkreślając w ten sposób poczucie wyjątkowości chwili, która stała się jej udziałem. Spektakl w reżyserii Grzegorza Matysika ukazuje kobietę jako epicką opowieść. W zakamarkach jej duszy mieszkają wszystkie wątki: dramat, szczęście, miłość, liryzm i przyziemność. Niezwykle prawdziwa Agnieszka Schimscheiner, w roli Shirley Valentine , opowiada o różnych odcieniach, barwach i stronach kobiecego życia. Aktorka dla każdego widza przewidziała oddzielną kreację w trakcie przedstawienia. Bywa, że po obejrzeniu monodramu mężczyźni zapraszają żony na obiad do greckiej restauracji, natomiast kobiety ze zdumieniem odkrywają bolesną prawdę ,,Shirley to przecież Ja..."

TERMINY: 05 i 08 marzec o godz. 18.00
Bilety: 30 zł - w cenie niespodzianka dla kobiet

MIEJSCE:  ul. Starowiślna 21, II piętro.


ostatnia aktualizacja: 2011-02-22
« powrót
Komentarze
Polityka Prywatności