Prof. Ryszard Tadeusiewicz został wczoraj prezesem krakowskiego oddziału PAN. - Chcę, aby Akademia bardziej zbliżyła się do ludzi i ich potrzeb nie tracąc kontaktu z najlepszą nauką światową - zapowiedział prof. Tadeusiewicz.
Prof.
Tadeusiewicz zastąpił na stanowisku prezesa krakowskiego oddziału PAN zmarłego
na początku roku prof. Jerzego Habera. Wyboru dokonało prezydium krakowskiej
PAN. - Wybór, zwłaszcza z tak elitarnego grona jest bardzo miły i dziękuję za
to wyróżnienie - mówi prof. Tadeusiewicz.
Prof. Tadeusiewicz zapowiada, że w szerszym zakresie niż dotychczas zamierza
udostępnić zasoby intelektualne PAN. - Mamy ekspertów i specjalistów z różnych
dziedzin, jesteśmy jednostką niezależną i mamy odwagę wydawać obiektywne,
odważne opinie. Dlatego chciałbym, aby nasi naukowcy mogli stać się ciałem
opiniodawczo - doradczym w kształtowaniu polityki lokalnej. Mądra rada
niezależnych ekspertów byłaby z pewnością przydatna dla miasta - tłumaczy prof.
Tadeusiewicz.
Nowy prezes
zapowiada, że w Akademii rewolucyjnych zmian nie będzie, ale liczy, że PAN
zacznie odgrywać większą rolę w kontekście podniesienia atrakcyjności miasta. -
Pojawił się pomysł, aby stworzyć naukową trasę turystyczną, która pozwoli
odwiedzać ośrodki badawcze i poznawać prowadzone w nich badania. Chcemy w ten
sposób rozbudzać tęsknotę do nauki - mówi prof. Tadeusiewicz.
Prof. Ryszard Tadeusiewicz w latach 1998 - 2005 był rektorem AGH w Krakowie,
jest doktorem honoris causa ponad 10 uniwersytetów, autorem ponad 70 książek i
kilkuset publikacji naukowych. Wniósł znaczący wkład m.in. w modelowanie
procesu słyszenia.
Krakowski oddział PAN jest największy w Polsce, liczy 59 członków - specjalistów
i ekspertów z różnych dziedzin nauki. Dla porównania drugi co do wielkości
oddział PAN - w Poznaniu liczy 25 członków.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków