Z wizytą u ekologicznych liderów
Zakończyła się wizyta studyjna mieszkańców Krakowa, samorządowców i dziennikarzy w Szwecji zorganizowana przez Krakowski Holding Komunalny – odpowiedzialny za budowę ekologicznej spalarni odpadów w naszym mieście. Krakowianie zapoznali się z uchodzącym za najlepszy na świecie - szwedzkim systemem gospodarki odpadami.
Krakowianie zobaczyli w Szwecji - kraju słynącym z wyśrubowanych norm
ochrony środowiska - m.in. największą w Europie spalarnię odpadów
komunalnych, sztokholmską EC Hogdalen, elektrociepłownię i spalarnię EC
Vattenfall w Uppsali oraz zbiorczy punkt gromadzenia tzw. odpadów
ponadgabarytowych. Szwedzkie, ekologiczne spalarnie odpadów spełniają z
nawiązką szwedzkie, bardziej rygorystyczne od unijnych, normy dotyczące
emisji szkodliwych substancji. Spalarnia EC Hogdalen przetwarza rocznie
nawet 750 000 ton niesortowanych odpadów komunalnych i przemysłowych
zapewniając ciepło i energię większości mieszkańców aglomeracji
sztokholmskiej. Jak mówi Nils Lindqvist z sztokholmskiego Urzędu
Miasta, inwestycja w ekologiczną spalarnię (zbudowaną w 1970 r.)
zwróciła się w ciągu 1,5 roku. Teraz spalane są tu także odpady z
Norwegii i Finlandii. Miasto regularnie kontroluje czy zarządzająca
inwestycją firma przestrzega rygorystycznych norm emisji. Nie
przestrzeganie standardów ochrony środowiska wiąże się z wysokimi
karami oraz przede wszystkim, z groźbą utraty miejskiego kontraktu na
utylizację odpadów. W bezpośrednim otoczeniu spalarni tak w Sztokholmie
jak i Uppsali, toczy się normalne życie – powstają osiedla
mieszkaniowe, a ruch śmieciarek dowożących odpady nie stanowi
szczególnego utrudnienia (spalarnia znajduje się w przemysłowej części
miasta). Jak podaje Marek Andrzejewski z EC Hogdalen – pytany przez
mieszkańców Krakowa - nie stwierdzono również w okolicy zakładu spadku
cen nieruchomości.
Elektrociepłownia w Uppsali składa się z dwóch części: bio (paliwem
jest mieszanka torfu i drewna) i spalarni odpadów komunalnych.
Produkuje rocznie 1700 GWh energii cieplnej i 250-350 GWh
(gigawatogodzin) energii elektrycznej. Elektrociepłownia przetwarza 355
000 ton odpadów komunalnych. Posiada 450 km sieci centralnego
ogrzewania. Według mieszkającego w Szwecji eksperta - prof. Józefa
Neterowicza dla spalarni odpadów jako głównego elementu sytemu
gospodarki odpadami nie ma alternatywy. Korzyści są niewspółmiernie
wysokie w stosunku do pewnych uciążliwości. Spalarnia w Uppsali na 355
000 tysięcy ton przetwarzanych odpadów emituje jedynie 1,5 kilograma
tzw. dioksyn rocznie!
Przypomnijmy; Krakowski Holding Komunalny przygotowuje budowę
nowoczesnej, ekologicznej spalarni odpadów. Inwestycja - jeden z
elementów krakowskiego systemu gospodarki odpadami ma być gotowa na
przełomie 2013/2014 roku. Od 25 listopada działają specjalne punkty
konsultacyjne z kompleksową informacją dla mieszkańców nie tylko o
spalarni lecz również o całym systemie gospodarki odpadami. Obecnie,
jeden mieszkaniec Krakowa produkuje 300 kg śmieci rocznie (w sumie 327
tysięcy ton w całym mieście) z czego segreguje się i odzyskuje zaledwie
11 procent. 89 procent śmieci trafia na składowiska. Według
specjalistów przy obecnym tempie zapełniania wysypiska Barycz jego
możliwości wyczerpią się w 2016 roku. Spalarnia ma być ostatnim ogniwem
systemu obejmującego selektywną zbiórkę odpadów, recykling pozyskanych
w ten sposób surowców, kompostowanie odpadów organicznych. Termicznej
utylizacji mają zostać poddane tylko te odpady, które nie nadają się do
przetworzenia (meble, odzież). Spalarnia o wydajności 220-240 tysięcy
ton rocznie, będzie źródłem energii odnawialnej, dając możliwość
uzyskania tzw. „zielonych certyfikatów”. Z 80 procent odpadów
wytwarzana będzie w wyniku spalania energia cieplna, a z 20 procent
energia elektryczna. Nowoczesny, ekologiczny obiekt będzie spełniał
bardzo ostre wymagania emisji zanieczyszczeń. Ich ilość powstająca w
procesie spalania będzie mniejsza niż w sadzy domowych kominów czy
nawet w dymie papierosowym! Budowę spalarni popiera zdecydowanie aż 86
procent mieszkańców Krakowa. 25 listopada uruchomione zostały punkty
konsultacyjne dla mieszkańców w dzielnicach, branych pod uwagę przy
lokalizacji inwestycji. internetowa. Spalarnia – zakład termicznego
przekształcania odpadów powinien rozpocząć działalność na przełomie
2013/2014 roku. 30 września ubiegłego roku Prezydent Krakowa Jacek
Majchrowski i Prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska podpisali
pre-umowę na finansowanie budowy spalarni. Gdzie w Krakowie powstanie
nowoczesny, spełniający rygorystyczne normy zakład termicznego
przekształcania odpadów? Zdaniem internautów najlepszym miejscem na
budowę spalarni jest gminny teren przy ulicy Giedroycia w Nowej Hucie.
Tak wynika z sondy, przeprowadzonej przez portal www.krakow.pl. Ponad
35 proc. internautów uważa, że spalarnia śmieci powinna zostać
zlokalizowana w rejonie węzła Igołomska – Giedroycia w Nowej Hucie.
Niewiele mniej, bo niecałe 33 proc. pod budowę zakładu wskazuje teren
oczyszczalni ścieków Kujawy. Na dalszych miejscach plasują się Rybitwy
(20,32 proc.) i Łęg (11,84 proc.). W sondzie na portalu www.krakow.pl
wzięło udział 1748 internautów. „Trudno jest wskazać jakieś słabe
punkty tej lokalizacji” – mówi Marek Jaglarz, Prezes Zarządu
Krakowskiego Holdingu Komunalnego, odpowiedzialnego za inwestycję.
„Działka leży na tzw. terenie niezalewowym, przy samym węźle drogowym”
– dodaje. Od terenów zamieszkanych działkę dzieli ok. 700 metrów. To
kolejna po Łęgu, Rybitwach i okolicach oczyszczalni Kujawy propozycja
lokalizacji ekologicznego zakładu utylizacji odpadów. Jak tłumaczy
ekspert, dr Zbigniew Grabowski z Politechniki Krakowskiej, budowy
spalarni odpadów nie należy się bać, obwarowana jest bardzo
rygorystycznymi wymogami w zakresie ochrony środowiska.
Ostateczna decyzja w sprawie lokalizacji zakładu termicznego
przekształcania odpadów zostanie podjęta już pod koniec stycznia.
Planuje się, że nowoczesna spalarnia śmieci zostanie uruchomiona na
przełomie 2013/2014 roku.<www.krakow.pl>
ostatnia aktualizacja: 2009-01-19