Juwenalia 2011 – klucze do Suchej Beskidzkiej w rękach studentów!

Dział: Kraków

14 maja 2011 r. suscy żacy przejęli władzę nad miastem. Hasło tegorocznych juwenaliów: „Podróże z Kickiem” żartobliwie nawiązuje do głównego profilu kształcenia na uczelni. Wyższa Szkoła Turystyki i Ekologii w Suchej Beskidzkiej jest liderem w przygotowaniu kadr dla sektora turystycznego.

W najnowszym rankingu wyższych szkół tej branży, opublikowanym przez ogólnopolski opiniotwórczy tytuł branżowy „Wiadomości Turystyczne”, zajmuje wysokie trzecie miejsce. Za podstawowe kryterium przyjęto przygotowanie zawodowe, w tym m.in.: praktyki krajowe i zagraniczne, dodatkowe kursy oraz zajęcia prowadzone przez praktyków.

Dla studentów i absolwentów suskiej uczelni podróżowanie po świecie jest w zasięgu ręki. Barwny przemarsz studentów Wyższej Szkoły Turystyki i Ekologii ulicami Suchej Beskidzkiej rozpoczął kolejne już święto studenckiej młodzieży w tym mieście. Pochód otwierali: burmistrz miasta Stanisław Lichosyt, władze uczelni, samorząd studencki oraz zaproszeni goście.

Przekazując młodzieży symboliczne klucze do miasta, burmistrz Suchej Beskidzkiej Stanisław Lichosyt przypomniał, że podczas pierwszej edycji juwenaliów studenci otrzymali z jego rąk wykonany specjalnie na tę okazję kostium legendarnego smoka „Kicka”, który przed wiekami opuścił miasto. Od tamtego czasu „Kicek” powrócił do Suchej Beskidzkiej, aby brać udział w barwnych studenckich pochodach i stać się symbolicznym patronem suskich juwenaliów.

 – Zaufałem Wam przed laty – powiedział Stanisław Lichosyt przekazując młodzieży klucze – zaufam i w tym roku. Cieszę się, że dzięki WSTiE nasze 10-tysięczne miasto wpisuje się w akademicką tradycję studenckiego święta – dodał burmistrz.

Aneta Karcz – królowa juwenaliów, studentka II roku Turystyki i rekreacji – stwierdza, że wraz ze swymi kolegami przez wiele tygodni dopracowywali każdy szczegół studenckiego święta. Podkreśla, że organizacja imprezy to spore doświadczenie, bo studenci sami negocjują umowy, szukają sponsorów, piszą budżet. Z kolei król juwenaliów Piotr Smoleń zauważa: – Udowodniliśmy, że można nam zaufać i oddać choć na chwilę miasto pod opiekę studentów.

Efekt był imponujący. Przygotowano bogaty i różnorodny program imprez sportowych, kulturalnych i rekreacyjnych, w których uczestniczyli mieszkańcy akademickiego miasta Sucha Beskidzka wraz ze studencką społecznością. Wymieńmy tylko niektóre z propozycji: doroczny turniej piłki siatkowej o „Puchar Rektora WSTiE” z udziałem drużyn z całego regionu, podbijanie lotki, parodia strongmana, lady styling oraz konkursy plastyczne, muzyczne i zręcznościowe.



Nie zabrakło także występów lokalnych kapel grających afrokubańskie rytmy, hiszpański soul, czy covery znanych piosenek. Najwięcej emocji wzbudziły konkursy z udziałem najmłodszych. Rodzice dopingowali swe pociechy.

– Od lat bierzemy z rodziną udział w suskich juwenaliach. Uważam, że to wspaniała inicjatywa. Pokazuje, że studenci nie są środowiskiem hermetycznym, ale zależy im na dobrych relacjach z ludźmi, wśród których mieszkają, żyją i uczą się – mówi Monika Stanaszek.

Na zakończenie juwenaliów zagrał zespół „Silesian Soundsystem” tworzący muzykę reggae, inspirowaną takimi nurtami i gatunkami muzycznymi jak reggae roots, dancehall, ragga muffin, a nawet funk. Wyczekiwany i wzbudzający wiele emocji koncert zgromadził przede wszystkim młodą publiczność, która bawiła na dziedzińcu Zamku Suskiego do późnej nocy.

Beata Fudalej, studentka I roku Turystyki i rekreacji (organizatorka Turnieju o Puchar Rektora w siatkówkę), podsumowując kończące się studenckie święto stwierdziła: – Drużyna studentów WSTiE nie zdobyła co prawda I miejsca, ale to nie ma znaczenia. Nieważne czy się przegrywa czy wygrywa – ważne, że się gra! Widok bawiących się tysięcy ludzi jest niesamowity. Uczucie, że się udało, to ogromna satysfakcja – stwierdza Beata.

Kolejne studenckie święto okazało się przedsięwzięciem potrzebnym i udanym. Młodzi ludzie, którzy przez władze WSTiE oraz włodarzy miasta zostali obdarzeni kredytem zaufania, znakomicie wypadli w roli organizatorów.

– To cieszy – mówi Kanclerz WSTiE Maria Grzechynka – Młodzież udowodniła, że możliwa jest dobra zabawa, umiar i zachowanie godne studenta.

data ostatniej modyfikacji: 2016-09-02 21:08:28
Komentarze
 
Polityka Prywatności