"COLLECTIVE" - wystawa malarstwa Ashleya Collina w Krakowie

W obrazach każdego malarza w sposób naturalny odbija się jego charakter. Nie inaczej jest z abstrakcjonistyczną twórczością Ashleya Collina, której pozorny minimalizm i wręcz chłód, skrywają w sobie wielkie bogactwo form i przeżyć Autora. Miałam szczęście towarzyszyć mu w pracy i wiem, jak ogromnym wysiłkiem intelektu okupiony jest każdy kolejny krok aktu twórczego, jakim wyzwaniem wraz z zagęszczeniem kompozycji staje się nie odebranie całości subtelnej lekkości. Wiem, że każdy kolor, forma czy faktura umieszczone na płótnie, zostały przez Artystę gruntownie przemyślane, a każdy wybór wiąże się z wzięciem osobistej zań odpowiedzialności. Z tego między innymi powodu obrazy Ashleya są ogromnie ważkie gatunkowo.

To malarstwo domaga się przede wszystkim bezpośredniego dialogu i obcowania z odbiorcą. To nie są płótna dające się łatwo uwięzić w formie reprodukcji w opasłym albumie o sztuce czy wystawowym katalogu. Finezyjne szarości i krzykliwe pomarańcze nakazują nam patrzeć wnikliwie, zamiast niedbale zerkać na powierzchnię płótna. Jest to konieczne, by odkryć bogactwo tego, co wprost ukazane i tego, co przed okiem ukryte. Dostrzeżenie tych wartości wymaga oczywiście wysiłku i poświęcenia obrazom czasu. Sama, malując w całkowicie odmienny, organiczny sposób, doceniam dojrzałą logikę i niemal matematyczną precyzję kompozycji, a jednocześnie podziwiam epicką swobodę prac młodego, utalentowanego Brytyjczyka.

Pablo Picasso, ojciec kubizmu i jeden z najważniejszych prekursorów współczesnego malarstwa, powiedział dobitnie: "Nie zrozumiecie sztuki, póki nie zrozumiecie, że w sztuce jeden plus jeden może dać każdą liczbę z wyjątkiem dwa". Te słowa biorę za klucz, który przed każdym, o ile sam zechce, otworzy drzwi do wystawy malarstwa Ashleya Collina zatytułowanej sugestywnie "Collective".

Emilia Gąsienica-Setlak

kurator wystawy

Ashley Collin

Urodzony w 1988 r. w Birmingham, Wielka Brytania. W latach 2007-2010 uczęszczał do University College Falmouth w Kornwalii, gdzie studiował sztuki piękne, malarstwo i rysunek. W 2009 r. wziął udział w wymianie studenckiej i przeniósł się do Akademii Sztuk Pięknych na Cyprze, gdzie pracował u boku czołowego cypryjskiego malarza Stassa Paraskosa.

W czasie studiów w Wielkiej Brytanii uczył się warsztatu, malując kompozycje realistyczne, portrety i pejzaże, co realizował z zapałem i na wysokim poziomie, lecz praca ta nie pozwoliło mu na rozwijanie własnej kreatywności i wyobraźni. Czas, który spędził studiując na Cyprze intensywnie i dogłębnie wpłynął na jego pomysły, proces tworzenia i same prace. Kreatywne sposoby wypowiedzi artystycznej i zmiana w rozumieniu wartości sztuki były istotne dla przemiany jego podejścia do malarstwa.

Obecnie jego praktyka studyjna jest całkowicie skoncentrowana na malarstwie abstrakcyjnym. Głębszy kontakt z własną wyobraźnią uzyskuje poprzez prace z różnorodnymi środkami wypowiedzi artystycznej. W obrębie jednej pracy łączy i przetwarza różnych techniki. Cel twórczy osiąga poprzez bezkompromisowe poszukiwanie i nieustanny eksperyment, a także tworzenie więzi i kontynuację myśli między kolejnymi pracami. Kompozycja i relacje, kolor, wzór, warstwy, kształty i niejednoznaczne postacie zaowocowały w wiele intrygujących i ekscytujących form, które muszą być przez ich twórcę rozwikłane i uporządkowane w podziale kompozycyjnym. Wybrane i stopione ze sobą, czasem kwestionują nawet powierzchnię płótna lub papieru i związanych z nimi materiałów. Każdy obraz i rysunek jest fuzją ruchu i twórczego pragnienia, by utrzymać stałą drogę wyrażania siebie. Rysunek i kolaż stały się kluczem w procesie tworzenia obrazów, jednak z odrzuceniem przez Autora ograniczającej roli, jaką może narzucić taka metoda pracy. Ashley Collin zainteresowany jest kreowaniem nowych przestrzeni i możliwości twórczych, jednocześnie unikając precyzji w wypowiedzi artystycznej.

Artysta wystawiał wielokrotnie w Wielkiej Brytanii, Polsce, Niemczech i na Cyprze.