25.07.2015, Kraków, Kawiarnia Naukowa ul. Żółkiewskiego 19, start: 21.30, wstęp: 15pln
Na siedemdziesiątą odsłonę Dub Temple do Krakowa przyjeżdża trójmiejska załoga PANDADREAD wraz ze swoim kompletnym zestawem nagłośnienia!!! To oznacza, że będziecie mieli wyjątkową okazję przez całą noc słuchać ich wybornej selekcji i dubplates na ich własnym soundsystemie, a z racji całonocnej sesji ich set zabrzmi z niesłychaną dynamiką i w pełnym spectrum muzyki reggae od roots po szatańskie nowoczesne steppersy! Ta noc należała będzie wyłącznie dla naszych gości z północy i Waszych spragnionych najlepszej muzyki serc ;)
PANDADREAD SOUND SYSTEM to półtoratonowa tuba propagandowa, skupiająca wokół siebie selektorów i wokalistów z Trójmiasta i okolic. Operatorzy sound systemu: bratrat i DHS, czerpiąc pełnymi garściami z tradycji muzyki jamajskiej, w swojej selekcji eksperymentują z jej współczesnymi, elektronicznymi wcieleniami. Przez ponad 7 lat aktywności na polskiej scenie reggae, trójmiejski kolektyw dorobił się wiernej publiki i opinii najlepszej selekcji dub na Pomorzu. W międzyczasie, śladem jamajskich i brytyjskich sound systemów, konsekwentnie budowali własne nagłośnienie, które pozwoliło im nie tylko na organizacyjną niezależność, ale przede wszystkim na realizację własnej koncepcji prezentowania muzyki. Rytm, wolność i bezkompromisowa kontestacja systemowego aparatu
Pandadread utworów, wzywając do tańca, świadomości oraz dobrej zabawy w każdym momencie życia.
http://pandadread.reggaenet.pl/
Sound system to zjawisko sięgające korzeniami Jamajki lat '60 ubiegłego wieku, kiedy to mobilne, często prowizoryczne systemy nagłośnieniowe dostarczały rozrywki ludziom z ubogich dzielnic Kingston. Towarzysząc narodzinom muzyki ska i kolejnych mutacji karaibskiej muzyki, jak reggae i dancehall, z czasem sound systemy przestały być jedynie rozrywką, a stały się ważnym zjawiskiem społecznym, głosem politycznym oraz bezprecedensowym elementem kulturotwórczym. Najlepsze i najpopularniejsze sound systemy wyłaniane były tradycyjnie podczas tzw. sound clashy, podczas których na jednym parkiecie grało na przemian 2 lub więcej sound systemów. Publika owacjami wybierała ten, który tej nocy mocniej brzmiał, miał lepszy kontakt z publicznością, a przede wszystkim grał lepsze utwory. Wraz z emigrantami idea sound systemu przepłynęła do Wielkiej Brytanii, skąd od lat skutecznie zaraża resztę kontynentu. Kilka lat temu zjawisko przywędrowało także do Polski, m.in. za sprawą trójmiejskiego Pandadread Sound System. Formuła sesji sound systemowej zdecydowanie różni się od koncertu, czy imprezy klubowej i w osobach postronnych często wywołuje dysonans związany z wymykaniem się znanym kategoriom muzycznej rozrywki. W trakcie sesji, trwającej nawet do 8 godzin, szczególnie ważne jest ciągłe budowanie nastroju i utrzymywanie kontaktu z publicznością. Prezentowane utwory grane są często w kilku różnych, często unikalnych, niepublikowanych (dubplates) lub dedykowanych danemu sound systemowi (specials) wersjach, także instrumentalnych, które przetwarzane na bieżąco przy pomocy efektów dźwiękowych stają się akompaniamentem pod śpiew lub melodeklamacje wokalistów.