Fabryka, Zabłocie 23, Kraków, 8 maja, start: 21:00. Bilety: 35 zł – przedsprzedaż via Biletomat.pl i, TicketPro (salony Empik, Media Markt, Saturn), 45 zł – w dniu koncertu
8 maja Fabryka zaprasza na noc pełną jazzu. Gwiazdą wieczoru będzie formacja Pink Freud, która znana jest ze swojego niesztampowego podejścia do gatunku. Wieczór dopełnią Daniel Drumz i Kfjatek, którzy zadbają o rozgrzewkę i afterparty prezentując taneczne oblicze tego gatunku.
PINK FREUD (Gdańsk) jazz, yass:
Bez dwóch zdań jedna z najciekawszych polskich formacji jazzowych, czerpiących również z jego odmiany szczególnie rozwiniętej w Trójmieście, czyli yassu. Co poniekąd nie dziwi, bo lider formacji, Wojtek Mazolewski (gitarzysta basowy, kontrabasista plus loopy i samplery), jest młodszym bratem Jerzego, czyli Mazzola, odpowiedzialnego za powstanie tego typu grania (łączącego w sobie jazz, punk, folk, improwizację).
Pink Freud to nie tylko wielkie umiejętności muzyków, którymi obecnie obok Wojtka są Karol Gola (saksofon), Adam Milwiw Baron (trąbka, puzon) i Rafał Klimczuk (perkusja). To także niezwykłe wyczucie i inteligencja w mieszaniu stylistyk oraz tworzenia z tej mieszanki niezwykle interesującej całości, w której odbijają się muzyczne barwy z różnych stron świata. A także różne barwy samego jazzu. Pink Freud nie tylko komponują, lecz również interpretują nagrania. Na koncie mają między innymi genialny cover "Come As You Are" Nirvany. Nie wahają się korzystać w utworach z nowoczesnej elektroniki. Na pewno zaliczają się do artystów odważnych, niebojących się przekraczać granice, poszukiwać czegoś nowego. Kapitalne płyty "Sorry Music Polska", czy "Monsters Of Jazz" są na to doskonałym przykładem. Koncerty Pink Freud to jedna, wielka fantastyczna przygoda z muzyką.