23 października 2011 (niedziela)
Barwy Świata: Maroko w Krakowie
Już w najbliższą środę każdy z Was otrzyma darmowy bilet na zachód Orientu! I nie będzie musiał wcale ponosić trudów podróży! Do Krakowa zjeżdżają: kuchnia, muzyka, taniec, filmy, obrazy i wiele, bardzo wiele bardzo różnych atrakcji!
I każdy, kto weźmie udział w festiwalowej przygodzie, wróci do domu pełen egzotycznych wrażeń.
Pomysł żeby sprowadzić Maroko do Krakowa narodził się przed ośmioma miesiącami w środowisku ludzi zafascynowanych Afryką i Orientem, gdzieś między UJ, a Dziennikiem Polskim. Tęsknota i fascynacja odmienną kulturą, dały impuls do zorganizowania dużego wydarzenia festiwalowego. Był i pretekst: w tym roku przypada 220. rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych pomiędzy Polską, a Marokiem oraz 20 rocznica podpisania umowy o partnerstwie między Krakowem i Fezem.
Tak to się zaczęło. Teraz co nas czeka?
W środę, o godz. 19.00, w Pawilonie Wyspiańskiego, zobaczymy wernisaż wystawy fotograficznej dr Zbigniewa Wikłacza "Arabica" oraz dr Moniki Tarnowskiej - Reszczynskiej „Fez. Swiatło-i-Cień”. Poznamy miasto, które szczyci się pierwszym na świecie uniwersytetem, miasto zatopione po dziś dzień w średniowieczu, gdzie rody kupieckie i rzemieślnicze przekazują sobie tajemnice fachu od 1000 lat!
We czwartek podążymy drogą od żołądka do serca. Najpierw o 16.00 w winiarni „Klimaty Południa” skosztujemy prawdziwej kuchni marokańskiej, a potem każdy kto zbliży się do bram Śródmiejskiego Ośrodka Kultury, gdzie odbędzie się większość festiwalowych zdarzeń – zostanie poczęstowany marokańską harirą i herbatą miętową, potrawami serwowanymi przez pobliski Shisha Club. Orientalne dźwięki, wydobywające się z mniej lub bardziej znanych instrumentów i kuszące urodą tancerki zachęcą Was, by o godzinie 18.00 uczestniczyć w otwarciu Festiwalu, który uwieńczy wernisaż fotografii Jakuba Ciećkiewicza i Dominiki Kustosz.
Piątek. Wszyscy, którzy zechcą wysłuchać fascynującej relacji z podroży do Maroka, ubranej w formę slajdowiska, koniecznie muszą zabrać ze sobą sporą dawkę podróżniczej ciekawości. Kolejnym punktem tego dnia, będzie opowieść o pierwszym Polaku w Rabacie. Kim był? Po co przyjechał? Jak opisał swoją przygodę? A na koniec - spotkanie z poezją arabską.
Sobota przyniesie zabawę i naukę. Igraszki z Orientem to propozycja dla najmłodszych. Podczas, gdy dzieci będą malowały ręce Fatimy tradycyjnym, orientalnym wzorem, ich mamy (ojcowie również) będą mogły skorzystać z warsztatów tańca brzucha.
Nie można zrezygnować również z naukowej części Festiwalu - spotkania z ambasadorem Maroka (godzina 14.00) i panelu naukowego, gdzie dyskutować się będzie m.in. kwestie wielokulturowości Królestwa a także problemy współczesnych kobiet arabskich. Atrakcją tego dnia będzie również wernisaż unikatowych pocztówek przedstawiających Arabki na Zachodzie Orientu w bardzo nietradycyjny sposób.
Niedziela to dzień poświęcony poezji Tuaregów, czytanej przez aktorów podczas Krakowskiego Salonu Poezji w Teatrze im. J. Słowackiego. Z pewnością na to i inne wydarzenia, nie trzeba nikogo specjalnie zapraszać. Pamiątki z pięciodniowej krakowsko-marokańskiej podróży będzie można zabrać ze sobą, w formie wspomnień. Ich dopełnieniem będą piękne przedmioty kupione podczas Festiwalu, bo do Waszej dyspozycji będzie aż 6 stoisk z wyrobami przywiezionymi prosto z Maroka. Rzemiosło, kosmetyki, drobne gadżety… do wyboru, do koloru. To wszystko?
Nie. Nie wszystko. Jeszcze dwa słowa o projekcji filmów. Pokazy czarnobiałych, kultowych obrazów z Maroka i o Maroku oraz kolorowych, jeszcze bardziej kultowych fabuł odbędą się w dwóch miejscach, każdego dnia - w kinie Agrafka i Pubie Róg Brackiej i Reformackiej.
Zapraszamy Was w pięciodniową podróż!
MARTA KRAKOWIECKA
ostatnia zmiana: 2011-10-18