27 lutego 2010 (sobota)
(Archiwum)
Limbo koncertowo
Henry Chinaski przepadł by zapewne z kretesem żyjąc we współczesnej Polsce – jeśli nie załatwiła by go przeciętna potomkini rodu matek polek to na pewno skapitulowałby przez ceny papierosów. O prostym kopiowaniu wzorów zza oceanu nie może więc być mowy.
Limboski nie przejechał towarowcem z miasta aniołów na brukliński most, za to nie raz grywał za psie pieniądze w podłych knajpach, po czym wsiadał w niewłaściwy pociąg PKP. Śpiew gardłowy i proste piosenki, szamański blues i polskie tango, syntezatorowe szaleństwo i surowe gitarowe brzmienia. Wyrafinowanie i surowizna, ból i ukojenie, i czegokolwiek sobie jeszcze życzycie....
Limboski - śpiew gitary
Cichocki - akordeon, klawisze
Mazurkiewicz - kontrabas
Kazek - bębny
SOBOTA 27 lutego, KRAKÓW, CAFE PTASIEK
ostatnia aktualizacja: 2010-02-25