14 grudnia 2008 (niedziela)
Przygotowania do Maratonu Pisania Listów
Amnesty International już po raz dziewiąty organizuje Międzynarodowy Maraton Pisania Listów.
W weekend 13-14 grudnia w pięciu miejscach w Krakowie będzie można pisać listy w obronie osób prześladowanych za poglądy. W tym roku maraton zbiega się z 60. rocznicą uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.
Do maratonu pisania listów może włączyć się każdy, wystarczy przyjść do jednego z 5 miejsc w Krakowie, gdzie będą pisane listy: Nowa Prowincja (ul. Bracka 3-5), Klub RE (ul. Mikołajska 5), Massolit Books & Cafe (ul. Felicjanek 4), TramBar (ul. Stolarska 11) oraz Cafe Gołębia 3 (ul. Gołębia 3). Tam w oba dni weekendu 13-14 grudnia, od godz. 10:00 będą dyżurować wolontariusze Amnesty International, którzy udzielą wszelkich informacji, oraz zapewnią papier, długopisy i koperty.
W tym roku maraton przypada trzy dni po 60. rocznicy uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. To okazja, żeby ją jeszcze raz przeczytać i zwrócić uwagę na prawa, którymi Amnesty do tej pory rzadko się zajmowała – np. prawo do mieszkania. Stąd listy będzie można pisać między innymi w obronie Grupy 78 z Kambodży – osób, które osiedliły się w centrum miasta, a teraz władze chcą wysiedlić ich na dalekie peryferia z odszkodowaniem uniemożliwiającym przeżycie.
Ubiegłoroczny maraton poświęcony był łamaniu praw kobiet. Napisano w Polsce ponad 40 tys. listów. Sprawy sześciu osób, w obronie których pisano rok temu, pozytywnie zamknięto, np. w lipcu uwolniono Bu Dongwei, członka ruchu Falun Gong, który przebywał w ośrodku „reedukacji przez pracę”. Szacuje się, że udaje się pomóc co trzeciej osobie, w sprawie której pisane są listy.
Maraton co roku przyciąga setki tysięcy osób, które według tych samych wzorów, piszą do rządów, prezydentów, premierów i wszystkich tych, którzy decydują o życiu innych. Każda informacja o przypadkach naruszeń praw człowieka, zanim zostanie publicznie ogłoszona, jest wnikliwie badana przez Amnesty International.
Organizatorzy mają nadzieję, że w tym roku akcja przyciągnie jeszcze więcej ludzi niż rok temu, którzy napiszą rekordową liczbę listów. Już teraz wiadomo o ponad 100 miejscach w całym kraju, gdzie będzie można pisać, a liczba to ciągle rośnie.
W Krakowie, wzorem poprzednich lat, zdecydowano się na pisanie listów w pubach i kawiarniach, ponieważ w weekendy jest tam najwięcej ludzi. „Wiele osób przyjdzie do nas specjalnie po to, żeby pisać listy. Ale nie mniej liczna grupa napisze je >>przy okazji<< - ci ludzie na miejscu dowiedzą się od naszych wolontariuszy o akcji i o osobach, którym chcemy poprzez listy pomóc” - mówi Rafał Sanecki z Amnesty International, koordynujący organizacją maratonu w Krakowie. W przygotowanie akcji zaangażowało się kilkudziesięciu wolontariuszy tej organizacji.
ostatnia zmiana: 2008-12-05