14 października 2006 (sobota)
(Archiwum)

IV Japan Motors Off Road

W rozjeżdżonym, rzadkim błocie, głębokim piachu i wysokiej trawie rywalizowali uczestnicy IV Japan Motors Off Road. W dwudniowych zmaganiach wzięło udział 196 załóg, co czyni rajd jedną z największych imprez tego typu w Polsce.

W związku z powstaniem nowych oddziałów Japan Motors w Chorzowie i Krakowie, tym razem rajd miał charakterze zlotu gwiaździstego, ponieważ uczestnicy startowali z Bielska-Białej, Chorzowa i Krakowa, by spotkać się na odcinkach specjalnych zlokalizowanych w okolicach Babic koło Zatora. Nie brakło załóg, które pokonały dużo większe odległości, by wziąć udział w rajdzie. Wśród uczestników spotkaliśmy gości z Tomaszowa Mazowieckiego i Leszna.

Ponieważ w rajdzie startowały prawie wyłącznie samochody seryjne na szosowych oponach, przygotowane trasy trudno zaliczyć do ekstremalnych, choć do mocnego podwyższenia poziomu adrenaliny wystarczyło. A takie założenie mieli organizatorzy. Chcemy, by użytkownicy samochodów, w zależności od swojego off roadowego doświadczenia, mieli okazję w bezpieczny sposób oswajać się z terenem i doskonalić technikę jazdy w różnych warunkach, w kopnym piachu i grząskim błocie - powiedział nam komandor Japan Motors Off Road Bogdan Leśniak. Jak się przekonaliśmy, z techniką nie było źle, zaledwie kilka załóg potrzebowało pomocy wyciągarki, by wydostać się z błota. Ale byli też kierowcy, którzy specjalnie zjeżdżali z trasy, by poćwiczyć manewr wyciągania. Jak zawsze przy takich okazjach, uczestnicy deklarowali, że liczy się przede wszystkim zabawa. Wiadomo jednak, że zawsze jest miło, gdy zabawa kończy się dobrym wynikiem, a najlepiej na podium zwycięzców, dlatego nikt nie zrezygnował z klasyfikowania.

Warto zauważyć, że organizatorzy zaproponowali także trening umiejętności przydających się w życiu codziennym. Bo do takich należy zaliczyć jazdę na itinererem (czyli z notatkami nawigacyjnymi), która wymaga znakomitej komunikacji między kierowcą a pilotem. Drugim z przydatnych ćwiczeń była konkurencja udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej, zakończona pokazem akcji ratowniczej przeprowadzonym przez Grupę Ratownictwa Drogowego PCK.

Sceneria zamku Lipowiec w Babicach i pogoda sprawiły, że okoliczności przyrody były wyjątkowo piękne, co w zestawieniu z bardzo dobrą organizacją, każe nam uznać Japan Motors Off Road za imprezę wyjątkowo udaną i czekać na kolejną podobną inicjatywę. Wszystkim uczestnikom gratulujemy bezpiecznego dotarcia do mety, a zwycięzcom poszczególnych konkurencji i klasyfikacji, dodatkowo gratulujemy zaszczytów i umiejętności.

 

Klasyfikacja generalna IV Japan Motors Off Road

Nissan

1.    Dariusz Patlewicz, Leszek Patlewicz (Bielsko-Biała)

2.    Sebastian Strządała, Łukasz Strządała (Strumień)

3.    Paweł Maciejasz, Anna Maciejasz (Kraków)

 

Suzuki

1.    Mariusz Piecha, Bożena Piecha (Bielsko-Biała)

2.    Dariusz Budzowski, Jacek Zieliński (Nowy Targ)

3.    Artur Mazur, Dorota Mazur (Myszków)

Tekst: Kamila Dzika

Zdjęcia: Tomek Majer

 


ostatnia aktualizacja: 2006-10-04
« powrót
Komentarze
Polityka Prywatności