31 sierpnia 2006 (czwartek)
(Archiwum)

„Kozienickie portrety”

Chaim Izrael Berman był fotografem, synem właściciela pierwszego w Kozienicach zakładu fotograficznego Kalmana Bernemana. Nauki pobierał w Łomży, Łodzi i Warszawie. Miał czworo rodzeństwa. Zaangażowany w życie miasta, przez prawie dwadzieścia lat sprawował funkcję ławnika, prowadził kółko teatralne, był prezesem Gminy Żydowskiej…

W atelier Bermana, mieszczącym się najpierw u zbiegu ulic: Warszawskiej i Maciejowickiej, później – przy Lubelskiej 13, powstały tysiące zdjęć mieszkańców miasteczka: mężczyzn, kobiet i dzieci, bogatych i biednych, kupców, szewców i piekarzy, Żydów i Polaków, niemieckich osadników mieszkających w okolicznych osadach i wsiach, a po wybuchu wojny – także i Niemców przybyłych z Trzeciej Rzeszy.

 

Berman z całą rodziną trafił do obozu pracy w Wolanowie, skąd – po śmierci żony i syna – uciekł w rodzinne strony, gdzie z bratem Zeligiem i synem Amosem znalazł kryjówkę w piwnicy domu w podkozienickiej Starej Wsi. Planowali wyrobić „aryjskie papiery” i uciekać do Warszawy, ale nie zdołali - Chaim zmarł wkrótce na tyfus. 

 

Pozostawione na strychu negatywy odnalazł w 1945 roku pierwszy powojenny właściciel domu przy Lubelskiej. Fotografie nie ujrzały jednak światła dziennego aż do początku lat 90-tych, kiedy wyszukał je i odkupił antykwariusz z Dęblina, Władysław Luciński. Zbiory odsprzedał różnym instytucjom. Część odbitek trafiła do Ośrodka Karta w Warszawie.  To właśnie z tej kolekcji powstała niezwykła wystawa – ”Kozienickie portrety”.

 

Ekspozycja, którą będzie można oglądać od 1 lipca w krakowskim Muzeum Etnograficznym w ramach Festiwalu Kultury Żydowskiej, została przygotowana z inicjatywy Fundacji Forum Dialogu Miedzy Narodami, organizacji pozarządowej, która działa na rzecz przełamywania uprzedzeń w relacjach polsko-żydowskich, starając się przybliżać pamięć o wspólnej przeszłości.

 

Autorkami wystawy są: Anka Grupińska – pisarka i dziennikarka, koordynatorka projektów historii mówionej dla różnych archiwów, Alina Skibińska - historyk, przedstawicielka the United States Holocaust Memorial Museum w Polsce i Bogna Burska – artystka i projektantka. Projekt koordynuje Małgorzata Lipiec.

 

„Chciałybyśmy pokazać mieszkańców małego miasteczka z Polski centralnej (…) Opowiedzieć o ich życiu razem i obok siebie (…), o ludziach, których rozpoznano, a także i o tych, którzy pielęgnowali lokalną pamięć i historię” – mówi Alina Skibińska. Zamierzenie to autorki zrealizują w projektowanym albumie do wystawy. Prace nad przygotowaniem wystawy trwały blisko 7 lat – przeprowadzono dziesiątki rozmów z mieszkańcami Kozienic, nawiązano kontakty z Kozieniczanami mieszkającymi poza Polską. To dzięki nim udało się z imienia i nazwiska zidentyfikować 200 bohaterów zdjęć. Bezcennym dokumentem okazał się szczegółowy spis wszystkich Żydów w Kozienicach, sporządzony przez gminę żydowską na rozkaz okupantów w listopadzie 1939 roku. 

 

Wystawa jest ciekawa także z artystycznego punktu widzenia. Wpisani w sentymentalny, uroczy schemat fotografii tamtych czasów – upozowani na identycznym tle udającym romantyczny pejzaż lub stylowy gabinet, często wykorzystujący te same rekwizyty – bukiet kwiatów czy kołnierzyk Żydzi, Niemcy i Polacy są na zdjęciach Chaima Bermana w widoczny sposób naznaczeni stygmatem przynależności narodowej i rasowej. Odróżnia ich od siebie jeden szczegół – opaska z Gwiazdą Dawida lub ze swastyką. Dwa sposoby opisywania człowieka i otaczającej go rzeczywistości – zupełnie niewinny, zwyczajowy i złowieszczy, a z perspektywy czasu tragiczny – spotykają się w każdym z tych zdjęć.

 

Fotografie będzie można oglądać w krakowskim Muzeum Etnograficznym do końca sierpnia.  W tym roku ekspozycja trafi jeszcze do Łodzi, gdzie stanie się częścią Festiwalu Dialogu Czterech Kultur, i wreszcie do samych Kozienic. Zdjęcia znajdą się również w towarzyszącym wystawie albumie.

 

Wernisaż wystawy:

 

1 lipca 2006, godz. 17.00, Muzeum Etnograficzne im. Seweryna Udzieli w Krakowie,

ul. Krakowska 46


ostatnia aktualizacja: 2006-06-26
« powrót
Komentarze
Polityka Prywatności