18 lipca 2005 (poniedziałek), godz. 19:00
(Archiwum)

BIAŁOPRĄDNICKI TEATR OGRODOWY 2005


18 lipca
„Goodbay, blue eyes” w wykonaniu Teatru Psychodelii Absolutnej. Spektakl w ramach BIAŁOPRĄDNICKIIEGO TEATRU OGRODOWEGO 2005. Wstęp bezpłatny.

Teatr Psychodelii Absolutnej - OFF TEATR"
Teatr wywodzi się z Zakopanego (założony w 1994 r.), obecnie działa na terenie Krakowa. Współpracuje z Centrum Sztuki Współczesnej "Solvay", Międzynarodowym Festiwalem Teatralnym "Augustowskie Lato Teatralne", stołeczną "Sceną 07", Teatrem "Divadlo" z Warszawy, krakowską Sceną "Moliere", Teatrem "Arpaad" z Neapolu i innymi. Corocznie bierze udział w projektach "Proces twórczy" i "Podgórska Jesień Artystyczna".
Teatr w swoich spektaklach łączy różne elementy: dramat, prozę, poezję, luźne teksty, taniec, plastykę, ruch symboliczny. Jego domeną są niekonwencjonalne akcje teatralne o charakterze miejskim oraz otwarte eksperymenty i działania parateatralne.
Najważniejsze spektakle:
"Apocalipticum Nove" (spektakl inspirowany Apokalipsą św. Jana ukazuje zmagania sił zła i dobra, chaos i upadek ludzkości oraz przywracanie ładu i sensu świata w wymiarze ostatecznym);
"Zabawa podmiejska, czyli jak zabawa, to tylko w Warszawie (w stylu retro)" - plenerowa akcja miejska, łącząca elementy teatru z festynem ludowym rodem z PRL - u, z autentyczną zabawą w socrealistycznym klimacie i duchu "tamtych czasów". Ukazuje w krzywym zwierciadle absurdy życia w PRL - u.

"GOODBYE, BLUE EYES"
Ona i on spotkali się przypadkiem w parku nieopodal stacji metra. Może czekali na siebie, a może nie... Usiedli na ławce. Zaczęli rozmawiać, wyznawać sobie to, co było w nich najpiękniejsze... Porzucona gazeta, padający, ulewny deszcz i soczyste zielone liście miały dla nich tyle samo piękna...
Wtedy nie liczyło się dla nich nic. Czas wydawał się być ich sprzymierzeńcem...
Zamieszkali w starej kamienicy na poddaszu... Z okna rozpościerał się widok na panoramę miasta... Wieczorem do ich mieszkania dobiegał cichy szum tętniącego życiem miasta... Rankiem budził ich dzwonek przejeżdżającego tramwaju i nawoływania ulicznego sprzedawcy gazet... W ciągu dnia byli pogrążeni obowiązkami, zabiegani, zmęczeni... Ich życie zaczynało się wieczorem, kiedy to mogli ze sobą być, poznawać się, wzajemnie przeżywać... Czasami jedno z nich wyjeżdżało... Wtedy noc była przepełniona tęsknotą... Coraz częściej dzwonił telefon, lecz nikt nie pukał do drzwi... Wtedy następowało przepełnione lękiem czekanie a czas sączył się tak boleśnie powoli... Przez pewien czas próbowali poradzić sobie i z tymi drzwiami i z tym telefonem... Ale nawet telefon w końcu zamilkł...
I nagle okazało się, że to, co ich łączyło zgasło, wypaliło się...
I znów spotkali się w parku, aby powiedzieć sobie do widzenia, aby po raz ostatni spojrzeć na siebie niebieskimi oczyma... Ale nawet wtedy, gdy się rozstawali, byli dla siebie piękni i dobrzy... Do końca... Czas zatrzymał się... Być może zostali utrwaleni na jakiejś przypadkowej fotografii, być może spotkają się jeszcze na jakiejś innej stacji metra, w jakimś innym parku...
"GOODBYE, BLUE EYES" jest liryczną, poetycką podróżą przez historię spotkania dwojga ludzi: jej i jego. Ludzi tak podobnych i różnych zarazem... Ludzi, którzy tak bardzo chcieli...
"GOODBYE, BLUE EYES" jest inscenizacją wierszy współczesnych poetów słowackich przygotowaną we współpracy z Towarzystwem Słowaków w Polsce w ramach Dni Kultury Słowackiej w Małopolsce.


Występują:
Monika Zdrada
Kamil Dobrowolski

Scenariusz i reżyseria:
Bartłomiej Piotrowski

Producent:
Stanisław Grzybowski

Mecenas spektaklu:
Towarzystwo Słowaków w Polsce

źródło: http://www.dworek.krakow.pl


ostatnia aktualizacja: 2005-07-04
« powrót
Komentarze
Polityka Prywatności